Anthem uzyskało złoty status, co oznacza, że gra jest już ukończona i premiera przebiegnie bez zakłóceń. Zaskakujące jest jednak to, jak ograniczone zostaną mikropłatności. Najwyraźniej EA stara się zatrzeć fatalne wrażenie jakie zrobiło przy ostatnich dużych produkcjach.
Już od dłuższego czasu wiemy, że w Anthem mikropłatności obejmą jedynie elementy kosmetyczne. Co ciekawe dziś ujawniono, że nawet stylistycznych dodatków nie będzie można zwyczajnie kupić za gotówkę. I tak w grze mają funkcjonować dwie waluty. Pierwsza z nich to Monety do zdobycia przez rozgrywkę, a druga to diamenty dostępne za pieniądze.
I okazuje się, że większość elementów w mikropłatnościach będzie wymagało nie tylko wydania Diamentów, ale także Monet. W efekcie osoby mające większy budżet i tak będą musiały grać, aby zdobyć nowe elementy personalizacji. Co ciekawe wcześniej zapowiadano, że każdy element objęty mikropłatnościami będzie można zdobyć za walutę zdobywaną w czasie rozgrywki. Wygląda więc na to, że samą grą jakoś będzie można zdobyć Diamenty. O ile twórcy nie zmienili zdania.
Anthem zadebiutuje 22 lutego na PC, PS4 oraz Xbox One. Tytuł odbiega od oczekiwań miłośników gier studia BioWare, ale mimo to możemy otrzymać solidną strzelankę sieciową.
