Discovery Tour w grze Assassin's Creed: Origins jest trybem, który wywołał wiele pozytywnych reakcji. Niestety Ubisoft serwując coś rewolucyjnego musiało dać ciała, a w zasadzie zasłonić ciała. Tryb edukacyjny został bowiem ocenzurowany.
Wydawca zdecydował się ocenzurować większość pomników w grze, co jest całkowitym idiotyzmem w obliczu edukacyjnego charakteru nowego trybu. Cenzura została zastosowana wybiórczo. A mianowicie muszelki pojawiły się na rzeźbach i zasłoniły piersi kobiet oraz genitalia mężczyzn. Wszystkie płaskorzeźby i malunki pozostały bez zmian. Biorąc pod uwagę, że nagość była w starożytności częścią kultury to taka cenzura jest bardzo poważną wpadką. Chodzi bowiem o tryb służący podobno edukacji.
Ubisoft tłumaczy taką decyzję różnorodnością kulturową i wiekową odbiorców. Pytanie tylko dlaczego nie zastosowano cenzury regionalnej. Zamiast tego wprowadzono ją we wszystkich kopiach trybu Discovery Tour. Dziwi też fakt, że ocenzurowano tylko rzeźby, a nie pozostałe elementy. A martwiąc się o dzieci czemu pozostawiono sceny drastyczne rozgrywające się na ulicach. Cóż najwyraźniej tryb edukacyjny padł po prostu ofiarą wybiórczej poprawności politycznej, która staje się zmorą naszych czasów.