Assassin's Creed: Unity - czego dowiedzieliśmy się na targach E3

Assassin's Creed: Unity zostało oparte o technologię nowej generacji, a to sprawiło, że gra zawiera sporo nowości. Przy okazji targów E3 poznaliśmy zmiany jakie zajdą w rozgrywce, a tych ma być dość sporo.
Twórcy zdradzają, że Assassin's Creed: Unity nie przeszedł kosmetycznych zmian, a został całkowicie przebudowany na poziomie fundamentalnym. W efekcie powstała zupełnie nowa gra. Największą nowością ma być Adaptatywna Mechanika Misji. Zadania nie będą już przebiegały według ustalonego schematu. Koniec z przerwaniem misji, ponieważ zostaliśmy dostrzeżeniu bądź zgubiliśmy cel. Jeżeli dojdzie do powyższych sytuacji to gracz będzie musiał się liczyć z lepszą ochroną celu, zmianą jego lokalizacji, czy w przypadku zgubienia obiektu koniecznością jego odnalezienia. Misje będą więc w większym stopniu przypominać sceny z rzeczywistości.
Konieczne będzie też zweryfikowanie sposobu gry. Szlachtowanie ludzi w zaułkach może spowodować zwiększenie patroli ze względu na rosnące niebezpieczeństwo. Cały świat ma się kreować na podstawie poczynań graczy. Gra położy spory nacisk na skradanie się i tu zostanie użyty zupełnie nowy system postrzegania otoczenia i poruszania się. Manewry na budynkach będą bardziej naturalne, a z ulic znikną liczne stogi siana, w które możemy zeskoczyć. Głównym bohaterem będzie Arno szukający odkupienia za swój błąd z przeszłości. Gracze będą mogli go rozwijać za pomocą drzewek rozwoju. Nie zabraknie też sporych opcji personalizacji. Bohater ma być wyśmienitym szermierzem, ale w Assassin's Creed: Unity walka nie będzie łatwa. Zabójca nie prowadzi sobie z dużymi oddziałami wroga więc ucieczka będzie częstym manewrem.
Assassin's Creed: Unity pozwoli zwiedzać zarówno ulice Paryża, jak i budynki. Co więcej na mapie będzie się znajdować nawet 5 tysięcy postaci niezależnych objętych wzrokiem bohatera. To 30 razy więcej niż w poprzedniej odsłonie. Assassin's Creed: Unity zadebiutuje na rynku 28 października na pecetach i konsolach PS4 i Xbox One.