Logo

Battle: Los Angeles - przejście gry zajmnie mniej niż oglądnięcie filmu

Produkcje FPP w ostatnich latach stawiają przede wszystkim na fajerwerki wizualne i rozgrywkę, która powoli wypiera umiejętności gracza na rzecz efektownych scenek. Wszystko odbija się niestety na żywotności gier, których przejście zajmuje coraz częściej jeden wieczór.
Przykładem krótkich gier są serie Call of Duty i Medal of Honor, ale na rynku pojawiła się gra FPP, która przebiła kasowe produkcje. Battle: Los Angeles zadebiutował 11 marca w usłudze Xbox Live Arcade i cechuje się niezwykle krótkim czasem rozgrywki. Mike Fahey z serwisu Kotaku zdołał ukończy Battle: Los Angeles w 40 minut. Oznacza to, że nowe FPP jest pierwszą w historii egranizacją filmu, która zajmie mniej czasu niż oglądnięcie filmu.

Battle: Los Angeles Battle: Los Angeles


Cała sprawa jest dość zabawna. Twórców nie tłumaczy nawet niska cena gry sprzedawanej w dystrybucji cyfrowej. Gracze chcący przeżyć 40 minut zabawy muszą się liczy z wydatkiem 9,99 euro, czyli około 40 złotych. Battle: Los Angeles w wersji cyfrowej prezentuje wydarzenia związane z filmem z nieco innej perspektywy. Gra jest ciekawą propozycją, choć długość rozgrywki woła o pomstę do nieba. Mimo wszystko zainteresowani produkcją mogą sami się przekona, czy pobiją czas osiągnięty przez redaktora Kotaku. W kwietniu Battle: Los Angeles pojawi się również w usługach Steam i Playstation Network.

Battle: Los Angeles Battle: Los Angeles
Battle: Los Angeles Battle: Los Angeles

2011-03-17 - J. Kruczek

0

Komentarze do:
Battle: Los Angeles - przejście gry zajmnie mniej niż oglądnięcie filmu

Podobne artykuły i galerie