Battlefield 3 nadciąga wielkimi krokami, a co za tym idzie otrzymujemy coraz więcej informacji na temat produkcji. Najnowsze wieści pochodzą z magazynu Game Informer, który opublikował obszerną zapowiedź gry.
Podczas rozgrywki będzie ze sobą współpracować dwa razy więcej żołnierzy niż w przypadku Bad Company 2. Co ważne rozmowy między postaciami mają być bardziej przesycone przekleństwami. Co wpłynie na realizm i klasyfikację wiekową. Gracze otrzymają w trybie multi cztery klasy żołnierzy, które mają być odpowiednio zbalansowane względem siebie.
Produkcja ma być nastawiona na komputery PC, dlatego posiadacze pecetów będą mogli toczyć walki online w towarzystwie 63 graczy. Fabuła ma być niezwiązana z poprzednimi odsłonami i przeniesie graczy w różne części świata. Twórcy szykują zarówno etapy pełne akcji, jak i pozwalające nieco odetchnąć.
Twórcy planują wprowadzenie możliwości nagrywania swoich potyczek. Pojawi się też kooperacja, ale na ten temat nie zdradzono jeszcze szczegółów. EA zapowiada mocny skok technologiczny w kwestii oprawy graficznej, a zniszczenia terenu mają być co najmniej na poziomie Bad Company 2. Całość ma oferować lepszą fizykę postaci, która powstanie w oparciu o technologię ANT wykorzystywaną przez EA Sports. Dźwięki w grze zostaną idealnie oddane dzięki przeprowadzeniu wielu nagrań z różnych odległości.
Programiści mają zbalansować użyteczność pojazdów i pojedynczych żołnierzy. Całość ma wpłynąć na równowagę na polu walki. Gracze otrzymają możliwość czołgania się, co jest niby prostą sprawą ale wcześniej niedostępną. Battlefield 3 zadebiutuje jeszcze w tym roku na komputerach PC oraz konsolach Xbox 360 i Playstation 3.
