Battlefield 5 ma się pojawić na rynku w tym roku i stoi przed nim naprawdę ciężkie zadanie. Seria w ostatnim czasie była krytykowana za powtarzalność. Chociaż próbowano to zmienić w ostatniej policyjnej odsłonie to niestety efekt był dość mizerny.
Teraz studio DICE musi się wykazać czymś nowym. Najnowsze doniesienia mówią, że seria może się przenieść w czasy I Wojny Światowej. Taka informacja pojawiła się w jednym ze szwajcarskich sklepów. Na jego stronie opublikowano krótki opis produktu, który szybko zmieniono. Jednak uważni gracze dostrzegli, że pierwotnie podano iż gra rozegra się na frontach I Wojny Światowej.
Ciężko powiedzieć, czy wpis był pomyłką czy przedwczesną publikacją. Tego dowiemy się zapewne podczas targów E3. Do tej pory gry osadzone w tych realiach nie odnosiły wielkich sukcesów. Mimo to zaprezentowanie dobrze odwzorowanego konfliktu pozwoliłoby się wyróżnić serii. Trzeba pamiętać, że I Wojna Światowa to nie tylko walki w okopach. Choć te dałyby możliwość przeprowadzenia ciekawych misji dla wielu graczy.
Battlefield 5 mógłby pokazać brutalne realia frontu. Mogłyby się też pojawić oryginalne pojedynki powietrzne pierwszych dwupłatowców. Istnieje też szansa na ukazanie alternatywnej rzeczywistości. Wtedy twórcy gry mogliby wprowadzić futurystyczne uzbrojenie w realia Wielkiej Wojny. Czas pokaże czy Battlefield 5 faktycznie przeniesie nas na brutalne karty historii.
