Bulletstorm nie będzie głupią strzelaniną. Twórcy opowiadają o grze

Premiera Bulletstorm nadchodzi wielkimi krokami, a twórcy starają się przypomnieć światu o swojej produkcji. Założyciel polskiego studia People Can Fly, Adrian Chmielarz udzielił wywiadu serwisowi Eurogamer, w którym zdradził nieco nowych informacji o Bulletstorm.
Bulletstorm nie będzie bezmyślną strzelaniną dla fanów zwykłego wykaszania wrogów. Rozgrywka będzie wymagała od graczy wysiłku i pomysłowości, a bronią nie będzie się dało odblokować każdej drogi. Adrian Chmielarz podkreśla, że większość ludzi patrząc na materiały z gry błędnie kwalifikuje grę do zwykłych strzelanek. Dla przykładu gracze będą mogli odblokowywać bonusy za specjalne punkty, które uzyskają zabijając w wymyślny sposób wrogów. Specjalny system będzie naliczał punkty za pokonanie wrogów w nietypowy sposób. Bulletstorm to też dopracowana fabuła. „Historia jest o wiele bardziej angażująca, poważna i po prostu lepsza, niż ludzie tego oczekują. Zauważyliśmy to już po reakcjach niektórych testerów. Mówili, że nie mieli pojęcia, że mamy tu tak wiele dialogów, interakcji między bohaterami, zaskoczeń i zwrotów akcji w fabule, a także nieoczekiwanych zdarzeń i wielkich momentów. Właśnie taką wiadomość chcemy ludziom wysłać” - mówi Chmielarz
Bulletstorm ma zadebiutować na rynku europejskim 25 lutego 2011. Gra będzie dostępna na komputerach PC oraz konsolach Xbox 360 i Playstation 3. Produkcja ma szansę stać się rynkowym hitem i dołączyć do grona najlepszych polskich produkcji.