Activision potraktowało Call of Duty Black Ops 4 jako poligon doświadczalny. Pierwsza zapowiedź gry zdradziła, że tytuł nie będzie zawierał kampanii fabularnej. A teraz dowiedzieliśmy się, że nie będzie można zakupić oddzielnie dodatków.
Call of Duty Black Ops 4 będzie wspierane rozszerzeniami, ale gracze nie kupią tylko tych, które ich interesują. Zamiast tego będą musieli zakupić Przepustkę Black Ops dającą dostęp do wszystkich rozszerzeń. Wydawca nie zdradził ciągle ile przyjdzie za nią zapłacić, ale można się domyślać, że cena nie będzie niska.
Wydawca tłumaczy taką decyzję zmianą w polityce wydawniczej rozszerzeń. Zamiast wydawania dużych DLC co kilka miesięcy gracze otrzymają znacznie częstsze, ale mniejsze aktualizacje. Przepustka ma dawać dostęp do dwunastu nowych map oraz czterech postaci dla rozgrywek Blackout. Całość uzupełnią wyzwania trybu Zombie.
Gracze wyrażają w sieci swoje niezadowolenie. Konieczność kupowania przepustki na wszystkie dodatki jest mało przyjemnym zagraniem. Tym bardziej, że konkurencja przechodzi na schemat darmowych aktualizacji.
