Call of Duty: Ghosts jest pierwszą odsłoną serii od dawna, która nie pobiła ilości zamówień przedpremierowych poprzedniczek. Gra i tak cieszy się zainteresowaniem, ale nie uzyskuje takich wyników zamówień, jak Black Ops 2.
Sytuacja nie jest specjalnym zaskoczeniem. Na rynek zmierzają konsole nowej generacji i wielu graczy nie zdecydowało jeszcze na jaką platformę się zdecydują końcem roku. W efekcie gry wydawane na obecną, jak i na nową generację konsol stawiają klientów w sytuacji ciężkiego wyboru. Tak na prawdę nadal nikt nie wie, jak się spiszą nowe sprzęty i czy warto będzie w nie zainwestować tuż po premierze.
Przy okazji Activision poinformowało, że zanotowało przeszło stu procentowy wzrost dochodów ze sprzedaży cyfrowej. Ta forma handlu zyskuje coraz większa popularność i niewykluczone, że koncern będzie w najbliższym czasie rozwijał cyfrową dystrybucję. Call of Duty: Ghosts zaserwuje nam nieco nowości, choć wszystkie będą rozwinięciem możliwości starego silnika graficznego. Wersja na obecną generacje konsol oraz na pecety zadebiutuje 5 listopada. Premiera edycji na PS4 i Xboxa One pozostaje tajemnicą.
