Call of Duty: WWII podczas pierwszych zapowiedzi wzbudziło wiele pozytywnych reakcji. Niestety w mijającym tygodniu rozpoczęły się beta testy pecetowej wersji gry i cały czar prysł. Sieć zasypały negatywne recenzje.
Twórcy Call of Duty: WWII pozwolili graczom przetestować liczne tryby i lokacje. I niestety nie przyniosło to dobrego efektu. Rozgrywkę sieciową skrytykowano praktycznie w każdym aspekcie. Dostało się małym lokacjom, braku wierności historycznej, słabemu naśladownictwu Battlefielda 1 czy przestarzałej oprawie graficznej.
W serwisie Steam pojawiły się tysiące recenzji z czego większość negatywnych. Twórcy strzelili takie babole, jak celowniki kolimatorowe na broni z II Wojny Światowej. Jak widać nad odwzorowaniem realiów pracowali prawdziwi ignoranci. Dostało się także powtarzalnej rozgrywce.
Nie zabrakło problemów z optymalizacją. Te jednak powinny zostać wyeliminowane przed premierą. Gorzej z samym trzonem zabawy, który raczej się już nie zmieni. Na pocieszenie pozostaje kampania fabularna, która powinna stać na nieco lepszym poziomie.
