Podczas targów E3 nie mogło zabraknąć studia Quantic Dream, które jest znane z tworzenia wyróżniających się gier przygodowych. W tym roku deweloper pokazał grę Detroit: Become Human.
Detroit: Become Human swoja prezentacją po prostu rozłożyła na łopatki widownię. Przypomnijmy, że studio Quantic Dream ma na swoim koncie takie cuda, jak Fahrenheit, Heavy Rain czy Beyond: Two Souls. Ich nowa gra ponownie będzie się opierała na podejmowaniu przez graczy ważnych decyzji.
Po efektownej prezentacji pojawiło się wiele pytań na temat Detroit: Become Human. Kilka faktów ujawnił projektant i scenarzysta, David Cage. Przede wszystkim przejście tytułu zajmie około 8-10 godzin. Jednak ten czas dotyczy jednej ścieżki, a Detroit: Become Human jest produkcja nieliniową. Ilość decyzji i przez to ścieżek przejścia jest tak wiele, że gracze mają się bawić doskonale przy każdym kolejnym przejściu.
Detroit: Become Human pozwoli graczom podejmować multum decyzji. Gra ma sześć głównych zakończeń, a w czasie zabawy będziemy się mierzyli z różnymi konsekwencjami. Jeżeli zginie ktoś ważny dla fabuły to nie zobaczymy planszy Game Over. Zamiast tego wydarzenia przybiorą znacznie bardziej depresyjnego oddźwięku. Detroit: Become Human zapowiada się obłędnie, ale na razie nie wiadomo kiedy zostanie wydany. Tytuł trafi jedynie na PS4.
