Deus Ex: Human Revolution po wielu latach przywróci na rynek kultową markę. Jak się jednak okazuje, gra nie będzie kontynuować uznanej przez graczy serii. Deus Ex: Human Revolution będzie restartem serii i wpisze się w nowy trend odcinania się od przeszłości.
Twórcy postanowili przygotować zupełnie nową produkcję z nowymi pomysłami. Akcja gry zostanie osadzona w znanym universum, ale całość będzie zupełnie nowa. „Uważamy naszą grę za restart serii, zupełnie nową produkcję – z nowym bohaterem oraz historią – osadzoną w tym samym uniwersum oraz czasie. W jej ramach staramy się jednak zawrzeć niezwykłe doświadczenie, które przeżywaliśmy dziesięć lat temu, prezentując rozgrywkę także graczom nowej generacji, mogącym nie znać dzieła Ion Storm” - mówi Jean-Francois Dugas nadzorujący proces powstawania Deus Ex: Human Revolution.
Eidos Montreal chce przede wszystkim pozyskać sympatie graczy, dzięki otwartej rozgrywce pozwalającej na poradzenie sobie z jednym problemem na kilka sposobów. Gracze przeniosą się w 2027 rok i poprowadzą Adama Jensena, który jest ochroniarzem w ośrodku badawczym. Akcja gry rozpocznie się od ataku na placówkę, po której Adam na skutek wielu intryg zostanie jednym z pierwszych ludzi korzystających z biomechanicznych ulepszeń. W ten sposób rozpocznie nowe niebezpieczne życie.
Deus Ex: Human Revolution zostanie wydany w przyszłym roku na komputery PC oraz konsole Xbox 360 i Playstation 3. Rozgrywka będzie w sobie zawierała elementy zarówno nowoczesnych strzelanek w stylu Gears of War, jak i mechanikę skradanek, całość uzupełnia opcje dialogowe rodem z RPG.
