Ostatnimi czasy producenci filmów coraz częściej sięgają po gry komputerowe. Nie ma się co dziwić, wirtualna rozrywka posiada wiele ciekawych historii do przeniesienia na duży ekran. Najnowsze informacje z Hollywood mówią o przeniesieniu do kin kultowej gry Doom.
Niektórzy czytelnicy pamiętają zapewne pierwszą ekranizacje serii, która zadebiutowała w 2005 roku. Film Andrzeja Bartkowiaka nie odniósł spektakularnego sukcesu, głównie za sprawą krytyków, którzy mocno skrytykowali produkcję. Mimo wszystko film podobał się graczom i jako pierwszy w historii zawierał ujęcia pierwszoosobowe, pozwalające odczuć klimat Dooma. Słabe wyniki finansowe nie przestraszyły studia Universal, które rozpoczęło prace nad kolejną ekranizacją gry.
Dzisiejsza technologia 3D pozwala na wyciśnięcie maksymalnej ilości efektów z filmu. Trójwymiar idealnie pasuje do produkcji pokroju Dooma i zapewne to właśnie zdecydowało o przywróceniu gry do kin. Nie zdradzono jeszcze, kto zagra w filmie. Póki co wytwórnia rozpoczęła prace nad scenariuszem, który ma oddać klimat kultowej serii. Pozostaje mieć nadzieję, że kinowy Doom 3D odniesie sukces i zapisze się na liście dobrych ekranizacji, co nie należy do łatwych zadań.
