Machina marketingowa związana z Dragon Age II ruszyła pełną parą i twórcy wyjawiają coraz więcej szczegółów na temat nowej produkcji. Wiele kontrowersji budziła zapowiedź bardziej konsolowego podejścia do gry. Pierwsza część najlepiej sprzedawała się właśnie na konsolach, dlatego Xbox 360 i PS3 są priorytetowymi platformami.
BioWare postanowiło wyjaśnić różnice, jakie będą między wydaniami konsolowymi a komputerowymi najnowszej gry. Pierwsza informacja tyczy się widoku izometrycznego. Na konsolach Dragon Age II zostanie pozbawiony takiego widoku, ponieważ możliwości padów ograniczają grywalność w takiej opcji. Gracze pecetowi będą jednak mogli korzystać z tradycyjnego widoku, co utrzyma charakter cRPG.
Kolejna różnica będzie widoczna w narzędziach do modyfikacji gry. Wersje konsolowe całkowicie uniemożliwiają ingerencję graczy w wygląd gry. Pierwotnie BioWare miało nie udostępniać pecetowym graczom narzędzi do edycji, ale po długich namysłach studio zdecydowało wydać zmodyfikowane edytory z Dragon Age: Origins, które będą współpracowały z sequelem. W ten sposób gracze będą mogli personalizować swoją grę.
Dragon Age II będzie bardzo przypominać Mass Effect, który również był tworzony głównie z myślą o konsolach. Bez wątpienia Mass Effekt jest świetną gra, ale podążanie w tym kierunku Dragon Age II budzi niepokój wśród części graczy. Wygląda na to, że dopiero premiera gry da pełny obraz zmian i ich wpływu na fanów marki.
