Ubisoft czyni wszelkie starania, aby przywrócić serii Driver dawny blask. Po prezentacji gry na targach E3 wszystko wskazuje na to, że Driver: San Francisco będzie wielkim powrotem do korzeni i co najważniejsze ma szanse na odniesienie rynkowego sukcesu.
Po prezentacji gry nadeszła pora na ujawnienie szczegółów produkcji. Ubisoft zaczął proces marketingowy od pokazania Edycji Kolekcjonerskiej najnowszego Drivera. Twórcy gry przygotowali specjalny zestaw, w którego skład wejdą między innymi: Model Dodge Challenger Hemi R/T 1970, mapa San Francisco z zaznaczonymi ważnymi dla rozgrywki lokacjami oraz dwa zupełnie nowe modele samochodów przeznaczone wyłącznie dla kolekcjonerki. Gracze otrzymają też specjalny tryb Mass Case, w którym kierowca będzie próbował dowieść swojej niewinności, a każdy policjant w mieście natychmiast będzie rozpoczynał pościg.
Edycja Kolekcjonerska Driver: San Francisco została zapowiedziana na konsole, a jej cena została ustalona na poziomie około 69,99 funtów, czyli około 342 złotych. Gracze w Driver: San Francisco wcielą się w dobrze znanego Johna Tannera. Detektyw po ciężkim wypadku zapadł w śpiączkę i nie zdaje sobie sprawy, że San Francisco z lat siedemdziesiątych, w którym prowadził śledztwo jest jedynie iluzją wytworzoną w jego świadomości. Driver: San Francisco zadebiutuje na rynku 19 listopada na konsole Xbox 360 i Playstation 3 oraz na komputery PC i Mac.
