Duke Nukem Forever będzie kontynuował jedną z najbardziej popularnych, a zarazem najbardziej wulgarnych serii gier w historii. Okazuje się jednak, że nowa produkcja nie będzie aż tak brutalna, jak mogłoby się to wydawać.
Nowa produkcja została oceniona przez australijski rząd, który bardzo rygorystycznie podchodzi do rynku gier. Australia dopuszcza do sprzedaży jedynie gry, których kategoria wiekowa zostaje wyznaczona na maksymalnie 15+. Produkcje dla dorosłych nie są wypuszczane na Antypodach. Duke Nukem Forever został jednak oceniony przez surowych australijskich recenzentów, jako produkcja nadająca się dla piętnastolatków.
Duke Nukem Forever ma być pełny przekleństw, rozbryzgujących się kosmitów i oczywiście nagich kobiet. Wygląda więc na to, że twórcy nie do końca spełnią swoje obietnice, albo przygotują specjalną wersję gry na rynek australijski. Kilku wydawców wykonywało zabiegi usuwania krwi z gry, czy zmiany jej koloru. Modyfikowano też ścieżki dźwiękowe, byle tylko gra mogła zadebiutować na australijskim rynku. Pozostaje mieć nadzieję, że właśnie taki zabieg zastosują twórcy Duke Nukem Forever, a rynek europejski otrzyma bardzo niegrzeczną grę.
