FIFA 15 z każdą nową prezentacją wygląda lepiej i daje nadzieję na naprawdę dopracowaną grę piłkarską nowej generacji. Niestety nie wszystko w niej będzie idealne i wielu graczy zasmucą najnowsze wieści licencyjne.
Chyba każdemu piłka nożna kojarzy się z Brazylią. Właśnie dlatego EA Sport zawsze walczyło o umieszczenie w serii brazylijskich lig i piłkarzy. W FIFA 15 jednak ta sztuka się nie udała i nie uraczymy żadnej brazylijskiej drużyny klubowej, ani grających w nich piłkarzy.
W tym roku zmieniło się prawo licencyjne i nie udało się dogadać z właścicielami brazylijskich klubów. Na szczęście pozostała reprezentacja Brazylii i piłkarze brazylijscy występujący w innych ligach. Mimo to gracze stracą możliwość grania wieloma cenionymi i podziwianymi zawodnikami.
Na pocieszenie pozostają nam ostatnie materiały z FIFA 15. Wygląda na to, że programiści solidnie odrobili lekcje i stworzyli bardzo realistyczną grę. Piłkarze od teraz będą się posługiwali unikatowymi umiejętnościami i dla przykładu Messi będzie dryblował zupełnie inaczej niż Ronaldo.
Także zachowanie piłki się znacząco zmieni. W zależności jaka rotacja zostanie jej nada w taki sposób się zachowa. To znaczy, że gracze będą mieli możliwość na przeróżne sposoby wykorzystać nadlatująca piłkę. Wszystko wygląda pięknie, ale dopiero pierwsze recenzje pokażą czy tak faktycznie jest.