Gry od dawna przestały być tylko platformą do rozrywki. Dla wielu graczy jest to sposób na życie, a jeszcze innych sport, który dostarcza wiele emocji. Polska scena gamingowa może się pochwalić nowym mistrzem, Grzegorzem "MaNa" Kominczem.
Grzegorz "MaNa" Komincz zwyciężył w prestiżowym turnieju DreamHack Open: Summer. Polak pokonał wielu znakomitych graczy w StarCraft II i za zdobycie złota zgarnął nagrodę o równowartości 50 tysięcy złotych. Nasz zawodnik zmierzył się w finałowym starciu z ukraińskim graczem Dmytro "DIMAGA" Filipchukiem. Polak był bezkonkurencyjny i na cztery finałowe mecze oddał jedynie jeden pojedynek.
Mana reprezentował na zawodach niemiecki team Mousesports i w drodze do finału pokonał jednych z najlepszych zawodników esportowych świata. Między innymi jego ofiarami padli Koreańczyk HerO oraz Włoch Stephano. Zwycięstwo w turnieju DreamHack Open ma prestiżowy charakter i wywinduje Polaka w górę w rankingach. W zawodach brali udział jeszcze dwaj nasi rodacy. Nerchio poległ w półfinale, zaś DieStar nie zdołał wyjść z fazy grupowej. Grześkowi gratulujemy zwycięstwa i życzymy kolejnych równie spektakularnych wyników.