Producent gry Heavy Rain a zarazem szef studia Quantic Dreams, David Cage, zdradził kilka istotnych szczegółów na temat swojego najnowszego dziecka. Przede wszystkim Heavy Rain podobnie jak poprzednia gra studia Fahrenheit nie będzie zwykłą liniowa historyjką a zupełnie nowym tworem odbiegającym od wszystkich standardów w grach.Zapowiedź brzmi nieco banalnie? Jednak każdy, kto miał styczność z Fahrenheitem wie, jaką rewolucją była ta gra i potwierdzi, że jak najbardziej słowa Cage'a można traktować poważnie. Heavy Rain pozwoli graczom poprowadzić losami kilku osób, których życie przybrało dramatyczny obrót. Gra miała trafić na rynek końcem roku, ale jak przyznaje Cage studio nie mogło sobie pozwolić na wydanie nowej marki w momencie, gdy do sklepów trafią kontynuacje topowych gier.
David Cage poważnie podchodzi do Heavy Rain i podczas targów GamesCom apelował, aby najrozsądniejsi gracze przeszli grę tylko raz. Twórcy wykreowali aż 20 możliwych zakończeń gry, ale jak twierdzi Cage gra ma zaprezentować prawdziwe, dramatyczne i nieprzewidywalne życie, a życia nie można powtórzyć. W całej rozgrywce to gracz będzie w pełni decydował o losach głównych bohaterów, w sposób dużo bardziej rozbudowany niż we wspomnianym wyżej Fahrenheit. Producent gry zapowiedział także, że absolutnie nie ma mowy o kontynuacji Heavy Rain albo prequelu. David Cage chciał przedstawić historię kilku osób i ją zakończyć tak jak to w życiu bywa, także kampania reklamowa ma przebiegać nie jak w przypadku standardowych gier. Niestety twórcy nie zdradzili, na czym będzie polegać promowanie gry.
