Hellraid: The Escape zadebiutuje na rynku dokładnie 10 lipca. Takie informacje przekazała firma Techland odpowiadająca za markę. Produkcja mobilna ukaże z nieco innej perspektywy mroczny świat fantasy wykreowany przez polskiego dewelopera.
Póki co na rynek trafi jedynie wersja na iOS, więc z gry ucieszą się miłośnicy sprzętu Apple. Wraz z zapowiedzią gry pojawił się nowy film skupiający się na rozgrywce. Tym samym możemy zobaczyć o co tak faktycznie chodzi w Hellraid: The Escape.
W przeciwieństwie do gry powstającej z myślą o stacjonarnych urządzeniach nie będziemy siekać wrogów. Zamiast tego spróbujemy uciec z pułapki rozwiązując skomplikowane zagadki i łamigłówki. Przy tym spory nacisk zostanie położony na eksplorację świata. To nam pozwoli lepiej poznać nowe uniwersum.
Przypomnijmy, że w Hellraid: The Escape wcielimy się w nieszczęśnika, którego dusza została uwięziona w lochach władanych przez czarnoksiężnika. Bohater nie tylko został zabity, ale też stracił wspomnienia i musi poznać swoją przeszłość. W ucieczce będą przeszkadzać liczne demony zamieszkujące mroczne lochy. Hellraid: The Escape będzie wymagał co najmniej iPada 2 bądź iPhone'a 4S. Gra zadebiutuje jako produkcja Premium więc nie będzie zawierała żadnych mikrotransakcji. Zapłacimy za nią raz. Cena niestety nie jest znana.
