2015.09.22// J. Kruczek
Kingdom Come: Deliverance od pierwszej prezentacji wzbudza wiele emocji. To dlatego, że studio Warhorse zdecydowało się na stworzenie gry RPG osadzonej w Średniowieczu. A to oznacza twarde stąpanie po ziemi i brak jakichkolwiek elementów fantasy.
Zamiast walki ze smokami i mrocznymi pomiotami będziemy się mierzyli z bandytami i rycerstwem. Teraz atmosferę podgrzała także informacja o czasie zabawy. Twórcy wstępnie zapowiadali, że fabuła pozwoli na spędzenie w świecie gry około 20-30 godzin. Tymczasem dziś poinformowano, że czas potrzebny na przejście Kingdom Come: Deliverance to przeszło 50 godzin.
Kingdom Come: Deliverance
I tu kolejna niespodzianka. Czas gry odnosi się do pierwszego z trzech aktów. Gra bowiem zostanie wydana w trzech częściach, co jest kolejnym wartym odnotowania faktem. Wygląda więc na to, że miłośnicy rycerskich klimatów będą mieli co robić.
Studio tak rozbudowało grę, że rozważa nawet wydanie kolejnych aktów w postaci oddzielnych części. Jeżeli chodzi o fabułę to w pierwszej części Kingdom Come: Deliverance wcielimy się w skromnego kowala, który będzie szukał zemsty za wymordowanie jego rodziny. Na koniec dodajmy, że wspomniany czas gry jest potrzebny na przejście właśnie fabuły, a do tego trzeba doliczyć eksplorację świata.
Kingdom Come: Deliverance