Microsoft zaprezentował produkcyjną wersję kontrolera Kinect tydzień temu podczas targów E3, a dziś producent zdradził oficjalną cenę kontrolera oraz swoje plany względem konsoli Xbox 360. Przedstawiciel europejskiego oddziału Microsoft, Chris Lewis zdradził plany związane z przyszłością Xboxa.
Zgodnie z oficjalną informacją od przedstawiciela Microsoft, nowy kontroler będzie dostępny w cenie 149 dolarów, czyli około 490 złotych. Równocześnie Microsoft postanowił uciąć plotki o szybkim wprowadzeniu kolejnej generacji Xboxa. Gigant branży elektronicznej zapowiedział, ze wprowadzenie nowej wersji Slim oraz kontrolera Kinect oznacza, że konsola w znanej nam postaci będzie obecna na rynku jeszcze przez pięć lat.
Premiera rynkowa Kinect poszerzy możliwości konsoli Xbox i pozwoli jej na przetrwanie kolejnych pięciu lat. W 2005 roku Microsoft zapowiedział, że chce, aby Xbox 360 był marką obecną na rynku przynajmniej przez 10 lat i tak też się stanie dzięki liftingowi konsoli i nowemu kontrolerowi. Ciekawostką jest też informacja, jakoby produkcja jednej sztuki Kinect kosztowała Microsoft 150 dolarów.
Oznaczałoby to, że firma nie zarabia na nowym kontrolerze, realizując tym samym cel zdobycia graczy skupionych wokół konsoli Nintendo Wii. To właśnie do fanów gier w stylu Wii jest kierowany przede wszystkim Kinect ze swoimi pierwszymi grami. A Microsoft sprzedażą Kinect chce zachęcić nowych graczy do zakupu Xboxa. Ile jest prawdy w tych doniesieniach przekonamy się po ogłoszeniu pierwszych raportów finansowych po wprowadzeniu Kinecta na rynek.