Gry   »   Aktualności   »   Pięć powodów, dla których lepiej grać niż iść do baru

Aktualności

rss

Pięć powodów, dla których lepiej grać niż iść do baru

2014.07.02//  J. Kruczek
Gry maja tyle samo zwolenników co przeciwników i właśnie Ci drudzy wykorzystują każdą okazję, aby ośmieszyć gracza i wpływać na jego sumienie. Ale czy na pewno musimy się wstydzić grania?

Otóż nie! Gry to świetny sposób na spędzanie czasu. Dziś przedstawimy Wam pięć powodów, dla których lepiej zostać w domu przed konsolą niż pójść do baru ze znajomymi. Jeżeli więc znajomi na siłę ciągną Was w miasto choć nie macie na to ochoty, to tak się wykpicie z barowania.
Gracze Bycie graczem nie jest wstydem...
Gracze ...i ma poważne podłoże...
Gracze ...moralne oraz ekonomiczne

1. Oszczędność pieniędzy. Idąc do baru trzeba kupić piwo, albo siedem. Bo przecież nie chodzi się do baru oglądać ścian i pijących ludzi. Jeżeli macie gest to zdarzy Wam się też postawić jakąś kolejkę znajomym i rano przychodzi szok, gdy widzimy że z portfela zniknęła cała gotówka. A można było zostać przed konsolą i na przykład rozegrać samodzielnie kilka meczy w nową Fifę czy NBA. Na taki wieczór wystarczy kupić czteropak piwa, który będzie tańszy niż pierwsza kolejka w knajpie. I pieniądze zaoszczędzone.
Gracze
Gracze
Gracze

2. Brak pokusy. Jeżeli żyjecie w związku i chcecie pozostać w tym stanie to wyjście do baru może być złym pomysłem. W knajpie prawdopodobnie połowa gości to kobiety, a około połowę z nich zaczniecie sobie wyobrażać nago. To rodzi pokusę wzmaganą przez alkohol. Jeżeli wasza kobieta wyśle Was do baru to musi się liczyć z tym, że będziecie mieli ochotę na seks. Nie wszyscy pod wpływem alkoholu są w stanie zachować wierność. A przecież mogliście siedzieć w domu i co najwyżej zaprosić prostytutkę do auta w GTA V.

3. Brak kaca. Jeżeli impreza w barze przerodzi się w epicka zabawę to możecie być pewni, że kolejny dzień zmieni się w mękę. Tu sprawa jest prosta. Nawet najbardziej poryta gra będzie miała mniej destrukcyjny wpływ na mózg niż mieszanka piwa, wódki, wina i czegoś, co kolega robił przez dwa miesiące w garażu.Zobacz także: Zwiastuny najnowszych gier na pecety i konsole »4. Możesz coś osiągnąć. W grach zmierzacie do celu, którego osiągniecie wywoła radość. W tej pięknej chwili ukończenia scenariusza, poznania losów bohaterów czy wygrania mistrzostw możecie się poczuć niczym dzieci. Skakać z radości, uronić łzę czy wykrzykiwać swoją ekscytację. Jeżeli dacie upust ekscytacji w barze to na następny dzień cały Facebook będzie z Was kpił. A szanse ewentualnego podrywu w lokalu spadną do minusowej wartości.

5. Dzięki grom będziesz mądrzejszy. I tu rzucamy w twarz przeciwnikom gier całe wiadro pomyj. Niemieccy naukowcy przeprowadzili w 2012 roku serię testów udowadniających, że granie potrafi rozwinąć podstawowe funkcje mózgu. Grupa 23 dorosłych osób grała przez dwa miesiące w Super Mario 64. Codziennie zaliczali 30 minut rozgrywki, a druga grupa przez dwa miesiące nie zagrała w żadną grę. Po dwóch miesiącach gracze mieli lepsze wyniki w testach na pamięć, zręczność i myślenie strategiczne. Osoby nie grające wypadły w testach dużo gorzej. A jak to się ma do baru? Jak się upijecie to nawet skorzystanie z ubikacji staje się wyczynem. Pijani jesteśmy głupi.
Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Control: AWE - zwiastun dodatku



Wpisz kod


Aby komentować pod stałym nickiem - lub zarejestruj.
Komentarze do:
Pięć powodów, dla których lepiej grać niż iść do baru

Newsletter

Newsletter

W dziale Kultura

W dziale Motoryzacja

  • Rumunia, to piękny kraj, o niepowtarzalnej atmosferze, do którego nie dotarła jeszczemasowa...

W dziale Biznes, Finanse, Prawo

  • Pozycjonowanie sklepów internetowych to proces, który wymaga długofalowych działań i odpowiedniej...

W dziale High-Tech

W dziale Sport

W dziale Lifestyle

W dziale Extreme



Do góry  //  Gry   »   Aktualności   »   Pięć powodów, dla których lepiej grać niż iść do baru