Projekt Natal, czyli najnowszy kontroler Microsoftu rozwija powoli skrzydła. Twórcy urządzenia testują je na różnych grach, a najnowszy filmik pokazuje jak Natal radzi sobie z grą FPS. Do sieci wyciekł materiał video prezentujący w akcji nowy system w połączeniu z grą Half-Life 2.
Dzięki Natalowi do sterowania grą wystarczą ludzkie dłonie. Jak widać na filmiku poruszanie się po świecie gry odbywa się dzięki odpowiednim ruchom rąk. Podobnie interakcja z przedmiotami wydaje się łatwa i bardzo przyjemna. Wystarczy dłonią wskazać odpowiedni przedmiot i go użyć. Szkoda, że autorzy filmiku nie pokazali w akcji sławnego łomu z Half-Life, którym można niszczyć różne przedmioty i tłuc rywali.
System wygląda bardzo efektywnie ale nadal tajemnica pozostaje jak się sprawdzi w starciu z wrogami podczas gry. Autorzy filmu nie pokazali żadnej strzelaniny, co w grze FPS jest elementem najważniejszym. Obawy budzi nieco system celowania. Prace nad Natalem ciągle trwają i zapewne już niedługo zobaczymy prawdziwą strzelaninę bez użycia tradycyjnego kontrolera.
