Resident Evil: Revelations zostanie wprowadzony na pecety i konsole stacjonarne, dzięki czemu gracze będą mogli powrócić do bardziej klasycznej rozgrywki. Co więcej gra będzie ewentualnym wyznacznikiem dla przyszłości serii. Jeżeli konwersja zyska odpowiednią popularność to kolejna odsłona Resident Evil będzie się skłaniała ku tradycyjnej rozgrywce.
Resident Evil: Revelations pojawiło się pierwotnie na konsoli przenośnej Nintendo 3DS. Produkcja została bardzo ciepło przyjęta, co doprowadziło do podjęcia decyzji o konwersji. W sieci pojawił się pierwszy obszerny gameplay z odświeżonej wersji gry, który ukazuje zmiany w grafice i interfejsie. Wszystko zostało dostosowane pod kątem mocniejszych sprzętów.
Gameplay został opatrzony komentarzem Mike'a Lunna, specjalisty ds. marketingu firmy Capcom. Resident Evil: Revelations będzie pracował w wyższych rozdzielczościach, a programiści zadbali o nowy system oświetlenia i lepsze udźwiękowienie. Gracze będą mogli wypróbować nowy tryb trudności oraz zmierzą się z nowymi przeciwnikami. Premiera już 24 maja i wszystko wskazuje na to, że Resident Evil: Revelations ma szanse na odniesienie sukcesu.
