Splinter Cell: Blacklist ma mieć wszystkie najlepsze cechy poprzednich odsłon serii i rozwijać je o nowe elementy. Najważniejsze pozostanie jednak skradanie, które pozwoli na przejście fabuły bez oddania zbyt wielu strzałów.
Pomocne w cichym zabijaniu będą też walki prowadzone wręcz. Sam Fisher będzie musiał często stanąć z wrogiem oko w oko, co ma się przełożyć na bardzo efektowne sekwencje bójek. Twórcy zadbali, aby główny bohater posiadał pokaźną ilość ciosów oraz żeby wyglądały one na jak najbardziej naturalne. Ubisoft opublikował film, w którym możemy prześledzić prace nad systemami walki wręcz.
W produkcji odpowiednich sekwencji pomógł kaskader Kevin Secours. Oczywiście wszystkie warianty walki zostały nagrane z pomocą technologii motion capture. W ten sposób uzyskano płynne i naturalne ruchy postaci. Splinter Cell: Blacklist ma być dopracowany w każdym szczególe. Co prawda początkowo gra wzbudzała sporo kontrowersji, ale z czasem klaruje się na dość porządną produkcję.
