StarCraft II został podzielony przez Blizzard na trzy części, o czym wszyscy dobrze wiedzą. Pierwsza część opowiadająca o losach Terran trafiła już do graczy, a kolejne znajda się na rynku w bliżej nieokreślonym czasie.
Główny projektant gry, Dustin Browder wyjaśnił w ostatnim wywiadzie, dlaczego zdecydowano się na podzielenie najnowszego STarCrafta na trzy oddzielne części. Według Browdera grę podzielono ze względu na jakość produkcji, a nie potencjalny dochód. Twórcy chcieli stworzyć, jak najlepszą produkcję i mniej więcej w połowie produkcji się zorientowali, ze nie mają miejsca na zawarcie wszystkich pomysłów w jednej grze.
”W pewnym momencie mieliśmy siedemnaście, osiemnaście misji na kampanię, więc wydawało się, że będzie ich łącznie ponad pięćdziesiąt” - mówi Browder. - ”Nawet wtedy nie było zbyt wielkiego wyboru, jeśli chodzi o selekcję. Całość wciąż była dość liniowa. A my chcieliśmy więcej misji, niż wymagała tego fabuła.”
Browder stwierdził, że wydanie gry w postaci jednego tytułu wymagałoby kilkunastoletniego cyklu produkcyjnego. Oczywiście Blizzard nie mógł sobie pozwolić na takie opóźnienia. Decyzja o podziale została podjęta w asyście ciężkich rozmów, kończących się często krzykami i rzucaniem przedmiotów. Bowder zapowiedział, ze kolejna część będzie jeszcze bardziej rozbudowana od Wings of Liberty. StarCraft II osiągnął już sprzedaż na poziomie 3 milionów egzemplarzy, a analitycy przewidują osiągnięcie pułapu 6 milionów do końca tego roku.
