U.S. Army ma na swoim koncie kilka gier, które miały zachęcać potencjalnych kadetów do wstąpienia w szeregi armii. Amerykańskie wojsko korzysta także z licznych symulatorów, a teraz ludzie odpowiedzialni za nie postanowili stworzyć nową grę mającą ratować życie.
Departament Bezpieczeństwa Krajowego USA oraz Cole Engineering Servises pracują nad symulatorem ataku na szkołę. Specjalna gra ma pełnić role szkolenia dla nauczycieli z technik działania w kryzysowej sytuacji ataku strzelca bądź strzelców na szkołę. Ostatnio w USA trwa plaga strzelanin w szkołach, a symulator ma być odpowiedzią na tę dramatyczną sytuację.
USA nie ma pomysłu na powstrzymanie ataków na szkoły, dlatego organizacje odpowiedzialne za bezpieczeństwo postanowiły szkolić nauczycieli na takie tragiczne okoliczności. Symulator pozwoli na sprawdzenie wielu różnych zachować w przypadku ataku na szkołę. Programiści szykują liczne scenariusze, w których napastnicy korzystają z różnych broni i zachowują się na różne sposoby. Gracze, czyli nauczyciele będą mogli sprawdzić w wirtualnej rzeczywistości jakie zachowania są skuteczne w takich sytuacjach. Pełna wersja symulatora ukaże się wiosną tego roku.
