The Last of Us jest bardzo dobrą grą i ciężko w niej szukać błędów. Mimo to twórcom przytrafiła się dość interesująca i zabawna wpadka. W grze omyłkowo zostały umieszczone seks-telefony, które pozwalają na dodzwonienie się do prawdziwych agencji.
Na tablicach ogłoszeniowych w grze pojawiły się ulotki firm dezynsekcyjnych. Oczywiście reklamy były opatrzone numerami telefonów. Dociekliwi gracze postanowili zadzwonić na podane numery i ku ich zaskoczeniu działały. Co więcej telefony odbierały panie oferujące swoje usługi. To dość unikatowa wpadka ze strony deweloperów.
Dyrektor artystyczny studia Naughty Dog wyjaśnił całą sytuację. Twórcy podali numery telefonów i poprzedzili je cyframi 555 zamiast numeru kierunkowego. Podobnie robi się w filmach. Błąd polegał na tym, że numery zaczynające się od 1-800 nie potrzebują numeru kierunkowego i z automatu połączenie było przekierowywane na dobre łącze. Deweloper już pracuje nad łatką zmieniająca niefartowne numery telefonu.