Studio Splash Damage ma na swoim koncie interesującą grę Brink. Niestety ta nie do końca spełniła oczekiwania recenzentów, co nie przeszkodziło produkcji w osiągnięciu przyzwoitych wyników sprzedaży. Twórcy gry poinformowali, że Brink znalazł 2,5 miliona nabywców i zarazem zmienił podejście studia do rynku.
Brink sprzedał się w ilości 2,5 miliona egzemplarzy, co można uznać za spory sukces. Studio Splash Damage nie zarobiło jednak na grze, ponieważ większość dochodu pochłonął wydawca. To zmusiło studio do przemyślenia kilku spraw i podjęcia decyzji odnośnie przyszłości. W efekcie burzy mózgów Splash Damage powołało do życia wydział WarChest, który skupi się na produkcji mniejszych gier dostępnych w systemie Free-to-Play.
WarChest ma się zająć produkcją gier, które nie będą wymagały żadnych wpłat, aby osiągnąć finał gry bądź być konkurencyjnym na polu walki. Ewentualne dodatki mają wpływać jedynie na personalizację, a opłaty będą traktowane, jako dodatkowe źródło dochodu. Obecnie nowy oddział pracuje nad trzema tytułami. Pierwszy trafi na platformy mobilne z systemem iOS jeszcze w tym roku. Drugi zadebiutuje także w tym roku na pecety, zaś trzeci projekt powstanie z myślą o konsolach i pojawi się w 2013 roku. Splash Damage będzie równocześnie kontynuowało współpracę z wydawcami i stworzy nie jedną grę wysokobudżetową.