Uncharted 4: A Thief's End było jedną z gwiazd imprezy Playstation Experience. Sony zaprezentowało obszerny, przeszło 15-minutowy fragment rozgrywki ukazujący nową odsłonę i jej główne założenia.
Przede wszystkim gameplay pokazuje, że studio Naughty Dog poczyniło spory skok technologiczny względem poprzedniczek. Deweloper pokazał w ostatnich latach, że potrafi czynić cuda jeżeli chodzi o gry. Zarówno graficznie, jak i w kwestii fabularnej. Stąd też wielkie oczekiwania względem Uncharted 4: A Thief's End.
Uncharted 4: A Thief's End ma być motorem napędowym konsoli Playstation 4. Przynajmniej w kwestii grafiki faktycznie inwestycja może się opłacić. Modele postaci i otoczenia robią piorunujące wrażenie. Rozgrywka zdaje się nienaruszona, choć pojawiło się kilka usprawnień oraz nieco bardziej otwarte poziomy.
Warto podkreślić, że zapis rozgrywki pochodzi z bardzo wczesnej wersji gry, co jeszcze bardziej imponuje. Podczas pokazu Uncharted 4: A Thief's End pracowało w Full HD i przy prędkości 30 klatek na sekundę. Finalnie tytuł ma pracować z prędkością 60 klatek na sekundę. Przypomnijmy, że Uncharted 4: A Thief's End trafi na Playstation 4 w przyszłym roku.
