Watch Dogs podczas konferencji Sony ponownie zrobiło wielkie wrażenie. Część osób zauważyło, że podczas końcowego fragmentu pokazu rozgrywki ktoś hakował kamerę bezpieczeństwa. Okazało się, że tym kimś był inny gracz, co miało być zwiastunem nowego poziomu usieciowienia gry.
W Watch Dogs gracze nie będą osamotnieni, nawet podczas rozgrywki solowej. Gra będzie cały czas połączona z internetem. To otworzy przed graczami nowe możliwości. Między innymi gracze wpłyną na rozgrywkę innych osób przez wchodzenie do ich systemu. Sama idea prezentuje się bardzo interesująco i zapoczątkuje nowy rozdział w historii gier.
Gracze będą mogli sobie w ten sposób pomagać bądź szkodzić. Wszystko zależy od intencji. Z pewnością takie rozwiązanie wpłynie pozytywnie na rozgrywkę. Ciężko na razie stwierdzić jakie dokładnie możliwości otrzymają gracze. Te elementy zapewne zostaną niedługo ukazane. Możemy też założyć, że będzie można zablokować dostęp innych osób do naszej sesji, ponieważ trafienie na towarzysza o złych intencjach, który będzie cały czas utrudniał zadania mogłoby zniechęcić do dalszej rozgrywki.
