Call of Duty: Black Ops ma byc największą produkcją w historii Activision, a twórcy wiążą z nią wielkie nadzieje. Co chwile otrzymujemy nowe informacje o najnowszej odsłonie serii Call of Duty, które informują nas, jakie to rewolucje zostaną zastosowane w nowej produkcji.
Jedną z najciekawszych wiadomości jest jednak możliwość modowania najnowszego Call of Duty. Przedstawiciel studia Treyarch, Cesar Stasny, odpowiedzialny za pecetową wersję gry zapowiedział, ze twórcy dodadzą możliwość modowania Black Ops. Co prawda gra nie otrzyma wsparcia dla modów zaraz po premierze, ale po jakimś czasie zostaną udostępnione odpowiednie narzędzia.
„Nie wiemy jeszcze, do jakiego stopnia grę będzie można zmodyfikować.” - mówi Stastny. - „Są pewne czysto techniczne kwestie dotyczące silnika i ulepszeń wewnętrznych narzędzi, które nie do końca mogą współgrać z narzędziami moderskimi. Przyjrzeliśmy się trochę problemowi i wiemy, że nie jest on prosty do rozwiązania tak, więc będziemy musieli się nim zająć dopiero po wypuszczeniu gry na rynek. Póki co, jesteśmy całkowicie skupieni na jej ukończeniu. A, i obecność konsoli dewelopera w grze: potwierdzona.”
Możliwość modowania Black Ops będzie kolejnym, po wprowadzeniu serwerów dedykowanych, ukłonem w stronę pecetowych graczy. To prawdopodobnie polityka mająca zapewnić wersji pecetowej równą popularność, co konsolowym wydawnictwom. Przypomnijmy, że Modern Warfare sprzedawało się znacznie gorzej na komputerach PC niż w wersjach konsolowych. Możliwość modowania przytrzyma najbardziej oddanych fanów gry na długi czas przed Black Ops.
