Nick jest pozornie zwykłym graczem, który spędza sporo czasu przed ulubionymi grami. Jedną z nich jest Wiedźmin 2: Zabójcy Królów i właśnie dlatego zostanie on uwieczniony w trzeciej części wiedźmińskiej sagi. Nick nie jest jednak zwykłym graczem, a gry są częścią jego terapii.
Bohater tej wiadomości od 14 roku życia choruje na ostrą migrenę. Ból często jest tak potężny, że dyskwalifikuje Nicka z normalnego życia. Przez chorobę mężczyzna jest więźniem własnego domu i leków przeciwbólowych. Lekarze próbowali już najróżniejszych środków, ale migreny i tak wygrywają.
I tu przyszły z pomocą gry. Nick wraz z lekarzami odkryli, że najbardziej rozbudowane gry potrafią zająć umysł na tyle, że zapomina on o bólu i pozwala go lepiej znosić. Właśnie dlatego Nick zaczął grać, a jedną z ulubionych produkcji jest Wiedźmin 2 pozwalający na wielokrotne przechodzenie fabuły odkrywając za każdym razem coś nowego.
Nick od dawna uczestniczył w życiu społeczności Wiedźmina i kontaktował się z deweloperem dostarczając cennych spostrzeżeń i uwag. Właśnie dlatego CD Projekt RED postanowił wprowadzić go do trzeciej odsłony. Poproszono go o dostarczenie kilku zdjęć twarzy i zaprojektowano jego wirtualnego odpowiednika. Nick pojawi się jako NPC w Wiedźminie 3: Dziki Gon. Nie wiemy jeszcze gdzie go spotkamy, ale dzięki takim gestom rynek gier pokazuje swoją dobrą stronę. Brawa dla CD Projektu RED.
