Max Payne 3 odsłania, co raz więcej kart, dzięki czemu mamy już pewien pogląd na to, co zaoferuje gra. Ostatnio pojawiło się dużo szczegółów na temat głównego bohatera i fabuły, a teraz przyszła pora na nieco informacji o technicznej stronie gry.
Poprzednie części zasłynęły między innymi z efektu bullet-time, który prezentował w zwolnionym tempie efektowne sekwencje strzelanin. Najnowsza część zaoferuje jeszcze bardziej dopracowaną technologię Euphoria, która wyciśnie z bullet-time pełnię możliwości. Wspomniana technologia pozwala na realistyczne oddanie ruchów bohatera. Max podczas strzelaniny będzie naturalnie wyginał swoje ciało, a kontakt z różnymi nawierzchniami podczas upadków będzie w odpowiedni sposób wpływał na ciało bohatera.
Twórcy gry zapewniają, że dopracowali również sztuczną inteligencję rywali, którzy będą dynamicznie reagowali na sytuację. Dodatkowo wykorzystanie motion capture w naturalny sposób odwzoruje ruchy wszystkich postaci spotykanych w grze. Sekwencje akcji zostaną też wzbogacone ujęciami bullet-cams, czyli scenkami będącymi nagrodą za unikatowe i efektowne trafienie przeciwnika. Na koniec nieco o stronie graficznej, która ma być mocnym akcentem w grze. Na ciele Maksa będzie widać spływający pot, a z ran postrzałowych poleje się krew. Wszystko tak dopracowane, aby oddać prawdziwy klimat strzelaniny.
