Gracze są dość ekstrawagancką grupą społeczną, o czym świadczą różne spoty, targi i imprezy poświęcone wirtualnej rozrywce. Często wyraz swojej pasji, gracze dają w sposób ogólnie uznany za dziwny, a czasem nawet niesmaczny. Pomysł Nowojorczyków może nie wszystkim przypaść do gustu, ale nie można mu odmówić oryginalności.
Grupa młodych mieszkańców Nowego Jorku zorganizowała trzy lata temu spot, w którym panowała jedna zasada. Wszyscy gracze muszą być nadzy. Nie mówimy tu o skromnej bieliźnie, ale o całkowitej nagości. W ten sposób zdaniem pomysłodawców można się całkowicie skupić na grze i nic nie odwraca uwagi od ulubionej produkcji.
Zobacz także: Counter Strike ze striptizem - czyli turniej po rosyjsku »Pomysł może się wydawać dziwny, gdy weźmiemy pod uwagę całą masę krążących po pomieszczeniu piersi. Najwyraźniej metoda się sprawdza, ponieważ w tym miesiącu odbyła się trzecia edycja Nude Gaming Party i przyciągnęła nie tylko zwariowanych graczy, ale także sponsorów, którzy dostarczyli sprzęt i gry. Krótką relację prezentujemy w filmiku powyżej, a rozważania o genialności pomysłu pozostawiamy naszym czytelnikom. Kto wie, może za jakiś czas impreza odwiedzi także Polskę.
Jakby dookoła mnie graly nagie laski :) nie wiem, czy by to pomoglo mi sie skoncentrować na grze.
Orginaly sposb, zeby sobie pograc :) Ciekawe, czy dala by sie namowic jakas koleznaka na takie granie :)