StarCraft 2 to w większości oryginał, który otrzymał nowe misje i podrasowaną grafikę. Sequel rewolucyjnej strategii czasu rzeczywistego, która święciła swoje sukcesu w latach 90-tych i cieszy się nadal dużą popularnością, otrzyma nieco więcej nowości niż wcześniej zapowiadano.
Główny producent gry, Chris Sigaty poinformował, że twórcy przygotowali nowe jednostki do StarCrafta 2. Chyba nikt nie myślał, ze w nowej grze nie będzie żadnych nowości, zaskoczeniem jednak jest fakt, jak dużo ich będzie. Niemal 40% jednostek w grze będzie stanowić nowość. Programiści postanowili zaserwować graczom więcej nowinek niż na początku zapowiadano. Najwięksi fani StarCraft mogą się nieco poirytować faktem takich zmian, ale znając Blizzard można być spokojnym. Firma raczej wie, co robi.
Wykorzystując okazję Sigaty wypowiedział się też na temat konstrukcji gry. Jak twierdzi programiści chcą zmusić gracza do myślenia i nauki nowych rzeczy, dlatego w kampanii każda kolejna misja ma się różnić od poprzedniej i wnosić nowe możliwości do rozgrywki. Misje mają być zróżnicowane, a każda ma prezentować odrębny pomysł na rozgrywkę.
