StarCraft II to jedna z najbardziej oczekiwanych produkcji, jakie w tym roku zadebiutują na rynku. Blizzard skomentował dziś opinie graczy, którzy po zagraniu w betę krytykowali studio za brak innowacyjnych rozwiązań. Według nich nowy StarCraft nie licząc nowego scenariusza jest tylko ulepszoną jedynką.
Blizzard na zarzuty odpowiedział bardzo krótko: "Nie próbujemy niczego zmieniać tylko po to, by coś zmienić. Zamiast tego próbujemy stworzyć jakość. Jesteśmy przekonani, że niektóre rozwiązania w pierwszej części były bardzo dobre i że nie potrafilibyśmy ich zrobić lepiej" Historia pokazała, że spece z Blizzarda wiedzą jak się robi gry i co jest dobre dla graczy. Jeżeli podjęli decyzję o nie zmienianiu najważniejszych elementów gry, to widać tak musi być.
StarCraft zyskał swoją ponad wiekową popularność, dlatego, że był taki jaki był, dlatego słuszną wydaje się być decyzja o zachowaniu mechaniki gry. Dustin Bowder, dyrektor projektu StarCraft II porównał nową produkcję do takich tytułów jak Civilization czy Team Fortress, które z każdą nową odsłoną prawie się nie zmieniały, a mimo to każda część zyskiwała, co raz to większą popularność. Fani StarCraft mają przynajmniej jedną pewność, otrzymają grę solidną i sprawdzoną, która już kiedyś oczarowała miliony graczy. To miło mieć świadomość, że gra, na którą się czeka nie będzie miała żadnych udziwnień, które mogą zniszczyć klimat produkcji.