Premiera StarCraft II zbliża się wielkimi krokami, co sprzyja wielkiemu zainteresowaniu mediów i oczywiście graczy. Kilka dni temu Wall Street Journal opublikował informacje o kosztach produkcji gry, według których najnowszy RTS kosztował 100 milionów dolarów.
Blizzard szybko zdementował doniesienia, wyjaśniając, że redakcja Wall Street Journal popełniła błąd i podała koszt produkcji innej gry studia. Chodziło o World of WarCraft. Przedstawiciel PR studia powiedział, że zaistniał błąd, a na temat kosztów produkcji StarCrafta II studio nie podawali żadnych informacji i w najbliższym czasie nie mają takich zamiarów.
Produkcja StarCraft II zapewne też nie należała do najtańszych, ale z pewnością nie wyniosła tyle, co w przypadku World of WarCraft. Analitycy rynkowi szacują za to, że nowy StarCraft z pewnością zarobi spora sumkę. Zgodnie z przewidywaniami, gra powinna się rozejść w nakładzie około 7 milionów egzemplarzy w pierwszym roku fiskalnym, czyli do 31 marca 2011. Dałoby to zysk na poziomie 171 milionów dolarów, co jest bardzo prawdopodobne, biorąc pod uwagę, jakim zainteresowaniem cieszy się nowa produkcja.